czwartek, 13 grudnia 2007

sto przykazań

DZIESIĘĆ STO PRZYKAZAŃ:

§
-nie pokazuj nagich królów palcem
-graj swoją rolę
-bądź przewidywalny i wyważony
-bądź szczęśliwy
-kupuj
-bądź punktualny
-pracuj co najmniej 8 godzin dziennie
-

§
-nie ewoluuj, rób wszystko jak robiłeś dotychczas
-nie sugeruj się niczyim zdaniem, bo wszystkie są sprzeczne
-szukaj własnej drogi
-nie ma nowości, są tylko twórcze syntezy tego co było wcześniej
-poważaj hierarchię
-skup się nie na znajdywaniu, ale na szukaniu
-rób to samo z uporem przez wiele lat
-

§
-śpij wystrczająco długo
-jedz i pij
-nie unikaj światła
-

§
-nie kłam
-kłam zamist mówić niemiłe rzeczy
-pij tylko kiedy jest okazja
-pytaj o zgodę
-

§
-śpij kiedy trzeba
-przestawiaj zegar dwa razy w roku
-bądź schludny i czysty
-graj swoją rolę
-poważaj hierarchię
-nie wymagaj zbyt dużo, chyba że od siebie
-dawaj więcej niż bierzesz
-nie myśl o sobie
-odpisuj na wszystkie maile
-ustępuj miejsca leniwym
-dotrzymuj terminów
-

§ postulaty czytelników ;)
-weź nie pierdol
-

Zgadnijcie do jakich sfer życia odnosi się każdy paragraf. Ja nie wiem, chyba mi się pomieszało. Powtarzanie się zamierzone. Paragrafy są otwarte, pewnie przyjdzie mi coś jeszcze do głowy.

4 comments:

Anonimowy pisze...

twoja praca musi byc strasznie psychodeliczna. podporządkowanie - hierarchia - szef bogiem - niechęć przed robieniem więcej niż trzeba... praca, praca, praca... praca w ktorej pracuje wiekszość społeczestwa polskiego. Na szczęście ja nie mma tego problemu. Pracuje dla siebie i nie mma zadnej osoby nad sobą która wyznaczała by mi plan zajęć i terminarz godzin które muszę spędzić w pracy.

Do szybkiego zobaczenia mam nadzieje. Trzeba wykorzystać GalerieOff póki nie ma tam remontów.

tiamat pisze...

wbrew pozorom... pisząc to chyba w żadnym momencie nie myślałem o pracy. może jedynie te 8 godzin...
poza tym wiesz... to tylko przykazania... są, ale nie znaczy że się je przestrzega. byłbym chyba ideałem gdybym wszystko robił jak trzeba. o czym one mówią? o głupich sprzecznościach zasad narzucanych przez społeczeństwo? chyba. nie wiem za bardzo, nierozgarnięty jestem ostatnio.

Anonimowy pisze...

zastanawia mnie to:
"-nie kłam
-kłam zamiast mówić niemiłe rzeczy"

niby sprzeczność a jednak nie...

tiamat pisze...

tak, sprzeczność... o tym też mowa. zasady tworzone przez społeczeństwo są pełne sprzeczności i dziur przecież

Prześlij komentarz