wtorek, 23 grudnia 2008

Stardust



Fotograficznie
Na zdjęciach Ania (która pomimo strasznych kłopotów/komplikacji jednak pozowała), z sesji w pewnym bardzo miłym lokalu - Gospodzie Svejk (polecam). Makeup i stylizacja - Marta Kłopotowska (dzięki!). Sesja pt. wku*wiona panna młoda ;) Żeby nie było - to nie była prawdziwa sesja ślubna [tak dla wiadomości potencjalnych wielbicieli Ani ;) ]
W zasadzie to bawi mnie strasznie jak ludzie (przynajmniej większość) robiąc sobie zdjęcia ślubne, starają się nie wykraczać poza pewne przyjęte "kanony" fotografii ślubnej. Zapytani, oczywiście twierdzą, że chcą zdjęcia oryginalne, itd, jednak ich pojęcie oryginalności bywa dosyć... oklepane :) Idąc dalej tym tropem, można to rozciągnąć na każdą dziedzinę życia. Iluż z nas będąc młodym, było strasznie wiekim oryginałem, należąc do jakiejś subkutury, bądź ubierając się tak jak należy i jak jest/było modnie? Mam złą wiadomość. Ludzie oryginalni, albo nie istnieją, albo są beznadziejni :) Oryginalny człowiek, to np. taki który jako jedyny w całym autobusie śmierdzi moczem i winem, taki który będąc prezydentem ma brata bliźniaka premiera, taki który tak smęci i przynudza, że nikt w klasie/w pracy nie ma siły go słuchać. Trochę żartuje, ale nie do końca. Naprawdę oryginalni zazwyczaj są odrzucani przez społeczeństwo. A konkluzja? Jak chcesz oryginalne zdjęcia, to przygotuj się na to, że nikomu nie będą się podobać :)
Zaje*iste są te wzorzyste zielone tapety, co? :)

Muzycznie
Właściwie to arcydzieło to nie jest, na dodatek smętna niezmiernie, ale mimo to lubię tą piosenkę. Taka trochę o rzeczach niemożliwych. Gregory and the Hawk - Boats and Birds.

3 comments:

CukrowaKinga pisze...

mój komentarz do zdjęć znasz. ;)
Jakoś tak nasze myśli pobiegły w tym samym kierunku.
Podoba się. Bardzo.

Anonimowy pisze...

Excellent overal work, Mr. Marchewa ! Visited your blog by chance, I really do like your style and there's quite some technical know-how behind. I do not understand the language but as you say, the pictures should be enough to express themselves.

Yola (http://mysexblog.blogbugs.org)

Anonimowy pisze...

gratulacje.nie wiem co napisać :>
tu purek.

Prześlij komentarz