czwartek, 18 marca 2010

Lovesick


modelka & mua: Martyna Grzesik, zdjęcia: Mariusz "Marchewa" Marchlewicz

Fotograficznie
Na zdjęciu jak widać Martyna z moją ulubioną gitarą, pożyczaną wieeele razy od Piotrka. Zdjęcie z dedykacją dla Kacpra ;) Zdjęcie było w kolejce do kalendarza, ale ostatecznie się nie załapało.
Czekam na wiosnę, żeby złapać trochę energii na zdjęcia. Zacząłem ostatnio zdjęcia w SKYY, no i przydało by się trochę inspiracji i powera, żeby rozkręcić pozostałe 10 sesji...
Zastanawiałem się też ostatnio, czy fotograf w ogóle powinien oglądać jakiekolwiek zdjęcia i w ogóle interesować się fotografią. Dlaczego niby nie? Bo wtedy zaczyna tworzyć wzorce, schematy, zauważać zasady itd. Sam przestaje być zupełnie oryginalny, nieświadomie jego twórczość zaczyna być inspirowana milionami obrazów które widział. To ciekawy temat na bardzo długi długi post. Ale konkluzja jest jedna - nie da się uniknąć mimowolnych inspiracji żyjąc w XXI wieku. Obrazy atakują nas wszędzie i nie ma na to rady. Smutna perspektywa dla kogoś kto chciałby pozostać czysty i chciałby tworzyć bez wtórnych wpływów ze świata który nas otacza. Jednak na pocieszenie przychodzi nam genialny reżyser, Jim Jarmush. W jego słowach chyba kryje się trochę prawdy.
  • Nothing is original. Steal from anywhere that resonates with inspiration or fuels your imagination. Devour old films, new films, music, books, paintings, photographs, poems, dreams, random conversations, architecture, bridges, street signs, trees, clouds, bodies of water, light and shadows. Select only things to steal from that speak directly to your soul. If you do this, your work (and theft) will be authentic. Authenticity is invaluable; originality is nonexistent. And don’t bother concealing your thievery—celebrate it if you feel like it. In any case, always remember what Jean-Luc Godard said: “It’s not where you take things from—it’s where you take them to. - Jim Jarmush, 2004.
  • Nic nie jest oryginalne. Kradnij z każdego miejsca, które rozbrzmiewa inspiracją lub rozpala Twoją wyobraźnię. Wchłaniaj stare filmy, nowe filmy, muzykę, książki, obrazy, fotografie, wiersze, marzenia, przypadkowe rozmowy, architekturę, mosty, znaki drogowe, drzewa, chmury, zbiorniki wodne, światła i cienie. Wybieraj tylko rzeczy które mówią bezpośrednio do Twojej duszy. Jeśli to zrobisz, twoja praca (i kradzież) będą autentyczne. Autentyczność jest bezcenna; oryginalność nie istnieje. I nie trudź się ukrywaniem kradzieży - świętuj ją, jeśli masz na to ochotę. W każdym razie, zawsze pamiętaj, co powiedział Jean-Luc Godard: "Nie jest ważne skąd bierzesz rzeczy - ważne dokąd je zabierasz". - Jim Jarmush, 2004.

Muzycznie
Kontynuacja z poprzedniego razu, mój nowy ulubiony zespół The Pretty Reckless i Taylor Momsen :) Szybko mi się kończą piosenki Taylor w jakości studyjnej, bo na album jeszcze wszyscy czekają... Dziś "Blender"


0 comments:

Prześlij komentarz