Zły dzień. Zły tydzień. Zła jesień i zła zima się zapowiada.
Prawdopodobnie wkrótce zostanę bezdomny na kilka miesięcy - bez studia. A zimą to mało ciekawe. Kiepskie też perspektywy na jakikolwiek sensowny lokal zastępczy na te kilka miesięcy. A na powietrzu raczej zdjęć nie będę robił...
Wkurzony niezmiernie jestem też, gdy ktoś mi marnuje dzień, umawiając się a następnie nie pojawiając. Co zdarzyło się np. wczoraj.
Plus jeszcze parę jeszcze mniej optymistycznych wydarzeń.
W planach mam coś ponad zdjęcia, ale pewnie ciężko będzie się w takim nastroju za to zabrać. Nie napiszę żeby nie zapeszać.
0 comments:
Prześlij komentarz